Szczególną wdzięczność dotyczącą odkrycia i rozwijania mojego powołania winien jestem…
… przede wszystkim Panu Bogu, który dał mi łaskę wiary, a pewnego dnia również wezwał do swojej służby, a potem kapłanom, którzy przez spowiedź i kierownictwo duchowe pomagali mi nieustannie iść za Mistrzem.
Za szczególnych orędowników w niebie mojej kapłańskiej pracy uważam…
… świętego Ojca Pio, który towarzyszy mi od bierzmowania, a także św. Józefa, mężnie opiekującego się Jezusem i Maryją.
Wspólnoty i ruchy religijne z którymi byłem / jestem związany to…
… Liturgiczna Służba Ołtarza w której od najmłodszych lat mogłem służyć tuż przy ołtarzu oraz Ruch Światło – Życie, przez który mogłem poznać bliżej Pana Boga, Liturgię i Kościół – wspólnotę wierzących w Chrystusa.
Okres nauki i formacji w Seminarium był dla mnie…
… cennym czasem, w którym mogłem rozwinąć się jako człowiek, jako chrześcijanin, przełamywać swoje słabości. Był także czasem głębszego spojrzenia na Pana Boga przez studia teologiczne i wnikliwą lekturę Pisma Świętego. Czas seminarium był także lekcją pokory i posłuszeństwa, w którym będę przecież trwał do końca życia.
Wzorce z parafii rodzinnej i parafii praktyk, które chciałbym zachować w swojej pracy to…
… kapłaństwo do końca zaangażowane w służbie wspólnocie parafialnej.
Za priorytet w mojej kapłańskiej pracy uważam…
… sprawowanie sakramentów, w którym nikt mnie zastąpić nie może, pielęgnowanie relacji z Panem Bogiem i pokazywanie Go drugiemu człowiekowi.
W chwilach wolnych od obowiązków duszpasterskich będę…
… odpoczywał, czy to grając na organach, czy też spotykając z przyjaciółmi.
Idealna parafia dla mnie to…
… ta, która nieustannie rozwija się w drodze do Nieba.